...czyli moja przygoda ze stypendium BAS
Oto jest! Kontrowersyjny, szokujący. Blog, którego niecierpliwie oczekiwał cały świat. Blog o życiu nastolatki z Olsztyna!
A tak w miarę poważnie - chociaż wierzę, że podczas wyjazdu uda mi się utrzymać kontakt z większością rodziny i znajomych, to może to nie być całkiem na bieżąco, więc postaram się chociaż wrzucać co jakiś czas posta - że żyję, co słychać.
Cel nr dwa: blog to idealna terapia. Nic tak nie pomaga zebrać myśli jak przelanie ich na papier, nawet taki w Microsoft Wordzie.
Poza tym żyję z niestwierdzoną sklerozą, a czeka mnie tyle wrażeń, że miło byłoby wrócić kiedyś do tych wspomnień! W internecie - wiadomo - nic nie ginie.Może nie będzie ze mnie dziennikarki, ale lubię pisać - a jak już piszę, to zwykle bardzo dużo. Dlatego dobrze mieć bloga i esejować do woli. Będą obrazki, I promise.
Miłego czytania!
A tak w miarę poważnie - chociaż wierzę, że podczas wyjazdu uda mi się utrzymać kontakt z większością rodziny i znajomych, to może to nie być całkiem na bieżąco, więc postaram się chociaż wrzucać co jakiś czas posta - że żyję, co słychać.
Cel nr dwa: blog to idealna terapia. Nic tak nie pomaga zebrać myśli jak przelanie ich na papier, nawet taki w Microsoft Wordzie.
Poza tym żyję z niestwierdzoną sklerozą, a czeka mnie tyle wrażeń, że miło byłoby wrócić kiedyś do tych wspomnień! W internecie - wiadomo - nic nie ginie.Może nie będzie ze mnie dziennikarki, ale lubię pisać - a jak już piszę, to zwykle bardzo dużo. Dlatego dobrze mieć bloga i esejować do woli. Będą obrazki, I promise.
Miłego czytania!